2014/11/12

Ice cream




























Gdybym była słodką dziewczynką, zapewne brakowało by mi odwagi, żeby ubierać się w  pastelowe kolory. Zakładając ciemne i banalne ubrania liczyłabym, że w widoczny sposób podniosę swój poziom inteligencji.  Na szczęście nie muszę nic nikomu udowadniać. Nie muszę biec w wyścigu szczurów i uważać, że jestem oryginalna, niezwykła i jedyna w swoim rodzaju. Mogę być po protu sobą, robić to co kocham, cieszyć się każdą chwilą życia, z pełną świadomością odkrywać niepoznane przestrzenie samej siebie…..

Przy okazji może warto przyjrzeć się twórczości Duchamp'a,  gdy wola artysty zdecydowała, że bidet stanie się dziełem sztuki. Według niego to świadomość człowieka determinuje rolę jaką przypisujemy artefaktom. Jest to całkowite odwrócenie myślenia w krytyce sztuki. Nadanie woli sprawczej i władzy nad dziełem, umysłowi artysty. Do tego czasu twórca swoją ekspresją musiał udowadniać światu jego  walory artystyczne. Teraz nie musi już nic udowadniać, może po prostu tworzyć. To on zdecyduje, czy dany przedmiot znajdzie się w galerii sztuki, a może w publicznej toalecie…


If I were a sweet girl, I probably wouldn’t be brave enough to wear pastel colours. Dressing in dark and simple clothes I would be hoping I increase my IQ in that way. Fortunately, I don’t need to prove anything to anyone. I don’t need to take part in a rat race or to prove that I’m extraordinary and exceptional. I can simply be myself, do what I want to, enjoy every single moment of my life and discover the unexplored parts of my own soul…

It’s worth to see into Duchamp’s works. Making bidet a masterpiece was the decision of his artistic will. According to Duchamp, it is human awareness that determines the role we attach to artifacts. That is a complete reversal of the philosophy of art criticism – granting the moving spirit and the power over the work to the artist’s mind. So far, an artist was supposed to prove the artistic value of the world. Now, he doesn’t need to prove anything – he can just create. It is his decision whether a certain object is to appear in an art gallery or in public lavatory…



































Dziękuję kawiarni Jednorożec
 (w której możecie zjeść tradycyjne lody i pyszne ciasta) 
za udostępnienie miejsca do zdjęć.


30 comments:

  1. Zdecydowanie stylizacja w moim guście. A gdzie tam... idealna wręcz! Taka spódniczka to moje marzenie :) Aż dodałam sobie ten psot do zakładek bo będę polować na podobne ciuszki :)))) Super!

    ReplyDelete
  2. Świetny tekst!
    Stylizacja jest idealna! Wyglądasz pięknie w nowej fryzurze ;-)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  3. Piękna spódnica. Ślicznie Ci w tym kolorze włosów!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie zmieniałam koloru włosów, jakoś zmiana fryzury spowodowała, że wydają się ciemniejesz :-)

      Delete
  4. świetnie Ci w grzywce :) pewnie, że nie musisz nikomu nic udowadniać, ale masz świadomość, że jesteś śliczną, słodką dziewczynką :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    ReplyDelete
  5. Przepiękna stylizacje, zdecydowanie bym się tak ubrała, bardzo podoba mi się twój styl :)
    Ja również zapraszam na mojego bloga http://aveennfashionn.blogspot.com/ dopiero zaczynam :)

    ReplyDelete
  6. piekna spodniczka!
    http://zielonoma.blogspot.it/2014/11/buy-2-get-1-60-off.html

    ReplyDelete
  7. przeuroczy zestaw, bardzo mi się podoba :)

    ReplyDelete
  8. Super jest ta spódnica! Mam taką bluzę w róże i ją uwielbiam :)

    ReplyDelete
  9. Very cute dress! It's reminiscent of a Marchesa dress i love..X

    CHECK OUT MY LATEST POST http://www.sapphirebrushstrokes.com/2014/11/lagos-fashion-and-design-week-diary-day.html

    ReplyDelete
  10. Wow!! przepiękne zdjęcia <33333333

    ReplyDelete
  11. Piekny wpis... pewnie, ze nie music nic udawadaniac, nawet jak zalozysz slodki roz, w ktorym wygladasz pieknie z dodatkiem czerni !! Osobiscie bardzo lubie to zestawienie kolorow!! Pozdrawiam serdecznie:)
    http://elisabeth-brzeski.blogspot.com/

    ReplyDelete
  12. cudownie Ci w grzywce... wyglądasz jak modelka :). Co do ubioru - śliczny. Bardzo ładna spódniczka :)

    ReplyDelete
  13. pięknie zdjęcia i piękny strój:)
    pozdrawiam cieplutko :)) woman-with-class.blogspot.com

    ReplyDelete
  14. piękne zdjęcia.... jestem zachwycona nie tylko nimi, Twoją osobą również :) p.s. fryzurka bardzo fajna!

    ReplyDelete
  15. Świetny zegarek, wyglądasz super :)

    ReplyDelete
  16. Fenomenalny wpis, wyglądasz uroczo :*

    ReplyDelete
  17. Świetnie wyglądasz z grzywką!
    Stylizacja i pomysł na zdjęcia genialne. <3

    ReplyDelete
  18. masz niesamowite oczy, ale mnie urzekł tekst - świadoma siebie kobieta nigdy nie musi nic udowadniać :) Jeśli przy Duchampie, to polecam zobaczyć jak zakpił ze sztuki P. Manzoni, swoim "dziełem" Merda di Artista ;-)

    ReplyDelete
  19. ale pięknie Ci w tych włosach! Nie poznałam Cię na pierwszym zdjęciu. Rewelacja kochana!:*

    ReplyDelete
  20. The black sweater matched the pink dress well~!! bridesmaid dresses melbourne

    ReplyDelete
  21. Świetny blog i cudowne zdjęcia :)

    ReplyDelete
  22. Wow ! that' s so adorable and sweety !! ♥ I love totally :)

    ReplyDelete
  23. "Ona pochodnie pozbawiła mocy,
    Jej piękność zwisa u policzka nocy
    Jak drogi klejnot przy uchu Etiopa;
    Ziemi nie tknęła nigdy lżejsza stopa!
    (...)
    Nie znało serce me dotąd miłości.
    Oczy nie znały prawdziwej piękności."

    ReplyDelete