Ostatnio zastanawiałam się, co w życiu
determinuje to, iż jesteśmy szczęśliwi, od czego zależy ten dziwny stan, który
nawet ciężko jest zdefiniować. Nurtowało mnie pytanie czy szczęcie jest zależne
od teraźniejszości czy od przyszłości. Jesteśmy szczęśliwi dlatego, że w danej
chwili spełnione są wszystkie czynniki, które powodują dobre samopoczucie, a
może jesteśmy szczęśliwi kiedy czekamy na jakieś przyjemne wydarzenie w
przyszłości. Zastanawiałam się co daje nam szczęście. Jest
oklepanym twierdzeniem , że ,,pieniądze szczęścia nie dają”, ale jak kupujemy
sobie wymarzoną drogą torebkę to każda z Was przyzna, że jest choć trochę z tego
faktu zadowolona. Za chwilę pojawia się
inna rzecz, której równie mocno pragniemy i gdyby nasze szczęście miało zależeć
od tego co mamy - nigdy tak naprawdę nie byli byśmy szczęśliwi, lecz ciągle biegli byśmy za czymś nieuchwytnym -
za iluzją spełnienia. Myśląc o tym wszystkim zaczęłam się skłaniać
do twierdzenia, że szczęście jest w nas, ale przebiegłość losu polega na tym,
że nie możemy uszczęśliwić siebie sami, możemy za to dać szczęście naszym
najbliższym a oni mogą dać je nam. Przypomina mi się taka przypowieść katechetki
na religii, jak próbowała nam wytłumaczyć czym jest piekło. Mówiła, że jest to
stołówka w której ludzie mają tak długie sztućce, iż sami siebie nie są w
stanie nakarmić, mogą za to nakarmić osobę siedzącą naprzeciwko. Nie rozumieją,
że mogą nakarmić się wzajemnie.
Mam wrażenie, że ze szczęściem może być
podobnie. A co Wy o tym myślicie?
Dziś mam dla Was zdjęcia, z których jestem
bardzo zadowolona z dwóch powodów. Już od dłuższego czasu szukałam fotografa,
który spełnił by moje oczekiwania. Jest to dość trudne ponieważ skończyłam
fotografię i przez jakiś czas pracowałam w tym zawodzie. Dlatego blog o modzie
jest dla mnie ekscytującym wyzwaniem, ponieważ mogę ,,na własnej skórze”
przekonać się jak wygląda praca przy zdjęciach z drugiej strony. Wreszcie
spotkałam osobę o niesamowitej wrażliwości widzenia, wyczuciu kompozycji i
wiedzy technicznej. Poza tym współpraca z Anetą przy zdjęciach to czysta
przyjemność a efekty zdjęć, są takie jakie sama chciałabym osiągnąć robiąc
sobie samej zdjęcia.
W ostatnim czasie powróciłam do mojej
fascynacji projektowaniem i szyciem. Zdarza się, iż pewne pasje na chwilę schodzą na dalszy plan, aby
po powrocie zachwycić swoją świeżością i odmiennością spojrzenia. W moim
przypadku jest to projektowanie i przełożenie wizji na materię. Zmaganie się z materiałem
i projektem - czyli tworzenie własnych stylizacji daje mi zadowolenie i
samorealizację. W związku z tym zapisałam się na profesjonalny
kurs projektowania i szycia – w ten sposób
realizuję własne pomysły. Pierwszym z nich jest spódnica, którą
obejrzycie na zdjęciach.
Marynarka:
Zara
Spódnica:
Art Fashion (projekt własny)
Buty: Prima Moda
Torebka:
Dior
Gratuluje spódnicy. Śliczna jest. Bardzo wiosenne zdjęcia, aż się cieplej robi ;) pozdrawiam i zapraszam do siebie
ReplyDeletepięknie wyglądasz :) spódnica jest świetna :)
ReplyDeletewyglądasz cudownie;))
ReplyDeletepiękne zdjęcia
Jestem zachwycona!!:)
ReplyDeleteDołączam do zaszczytnego grona obserwatorów!:))
ReplyDeleteWszystko idealnie dobrałaś...rewelacyjny look":)
ReplyDeleteAlex
Pięknie wyglądasz :) idealny zestaw :)
ReplyDeleteJesteś przepiękna.
ReplyDeletezdjęcia świetne. zdolna bestia z iebie, jeśli chodzi o spódnicę!
ReplyDeletecoz za klasa! wygladasz zjawiskowo!!!! :)
ReplyDeleteSzczęście to my i otaczający nas ludzie :) fajna ta przypowiesc o długich widelacach :)
ReplyDeleteMasz zdolności, szyj dalej :)
wyglądasz cudownie, mega zgrabne nogi ! :)
ReplyDeleteobserwuję Cię :)
Prześlicznie wyglądasz. ;) A spódniczka cudo :)
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz. Świetna ta spódnica :) A gdzie się zapisałaś na ten kurs, bo też bym chętnie się na coś takiego wybrała. I Pani fotograf rzeczywiście się bardzo sprawdziła ;) Gdzie robiłyście foty? Politechnika? Pozdrawiam cieplutko
ReplyDeleteTeraz chodzę na kurs do Międzylesia, jeśli chcesz mogę podać Ci namiar, a od stycznia planuje kurs na Mokotowie:-)
Deleteudane połączenie ;)
ReplyDeleteFantastyczne zdjęcia i zestaw. Tą spódnicą przynosisz już wiosnę :)
ReplyDeleteŚliczna stylizacja, zakochałam sie w spódniczce. Wygladasz fenomenalnie!
ReplyDeletePiękne zdjęcia.`Spódnica wyszła rewelacyjnie! Oczywiście wzdycham do torebki.:-)
ReplyDeleteWspaniałe zdjęcia - zdecydowanie Pani fotograf się spisała, a Ty wyglądasz genialnie!
ReplyDeletesuper zestwa,torba jest świetna:D
ReplyDeleteWspaniale wyglądasz :)
ReplyDeleteale ślicznie! cudowna kurtka i spódnica :)
ReplyDeleteświetny żakiet, bardzo mi się podoba!
ReplyDeletezapraszam do mnie :)
http://comenswag.blogspot.com/
ślicznie wyglądasz:*
ReplyDeletemoże obserwujemy?:)
Po prostu rewelacja!:D
ReplyDeleteoj moje marzenie szyc i projektowac..szukam juz chyba pol roku i w mojej okolicy nie ma nic takiego;-((
ReplyDeleteStylizacj asuper, sliczna spodnica..A ZDJECIE BOSKIE!!!!!!!
pozdrawiam Ewa
faktycznie, zdjęcia świetne, widać wprawne oko. ale i ty jesteś śliczna, więc co tu dużo mówić. co do posta - szczęście to dziwny stan, ale jak je już osiągniemy, trzeba je złapać za nogi i nie puszczać :-)
ReplyDeleteWyglądasz przepięknie na tych zdjęciach:) Bardzo mi się podoba:)
ReplyDeletezdjęcia na polibudzie, a inżyniera nie ma ;(
ReplyDeleteale jesteś piękna! I masz cudowne włosy! ;d
ReplyDeletezestaw jest piękny, połączenie butów, żakietu i spódniczki GENIALNE! :)
zachwycasz ;)
Tym tekstem i pięknymi zdjęciami podniosłaś swój blog do poziomu ++ :))
ReplyDeletePS. Piękna figura, zazdroszczę :)
Niesamowicie ciecze się, że trafiłaś na mojego bloga; dzięki temu znalazłam się tutaj, u Ciebie. Będę obserwować natarczywie! Bije od Ciebie ogromna doza kreatywności i mądrości życiowej; chwilowo zabrakło mi słów, a to nie zdarza się często!
ReplyDeletePozdrawiam gorąco,
Lola.
zdjęcia zrobione w pieknej scenerii
ReplyDeleteślicznie wyglądasz!
ReplyDeleteZdjęcia robiłyśmy na auli Politechniki, ale bez zgody Rektora, robi się tak długo jak nie zjawi się ochrona, niestety:-(
ReplyDeletegratuluję wyglądu dnia ;)
ReplyDeleteDziękuję!!!!!
DeleteWyglądasz rewelacyjnie:0
ReplyDeleteZdjęcia cudo:0
Spódniczka i marynara boskie :)
szkoda, że obcas nie jest ciut wyższy ;) bo jak dla mnie trochę te buty Cię przytłaczają, ale ogólnie stylizacja bardzo mi się podoba ;)
ReplyDeleteSzczęście tak naprawdę jest w każdym z nas, tylko musimy umieć je dostrzec.
ReplyDeletePiękna marynarka!
świetny look!!!!
ReplyDeleteCudowny outfit *.*
ReplyDeleteObserwuję by mieć wgląd na więcej! ;)
bardzo ladna stylizacja w auli glownej PW :). Dodaje Twoj blog do obserwowanych.
ReplyDeleteto jedna z najlepszych Twoich stylizacji
ReplyDeletejesteś bardzo ładna
ReplyDeleteDziewczyno szyj więcej bo się zakochałam w tej spódniczce... iście z Podhala ! Piękny folklor poloczony z eleganckim żakietem .Brawo .Pozdrawiam i będę zaglądać.
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeletemam tę samą pasję...projektowanie i szycie <3 ! świetny blog cudownie naturalnie piękna :-)!
ReplyDeleteComo siempre estupenda, un saludo
ReplyDeleteMe encanta tu Look, besitos!!
ReplyDelete