Są obrazy, wobec których nie potrafię przejść obojętnie. Dla osób niezainteresowanych sztuką współczesną mogą wydawać się mało zrozumiałe. Według mnie jest tak z obrazem "BAYER" Wilhelma Sasnala - jednego z najlepiej sprzedających się współczesnych polskich malarzy - za który należy mu się ogromny szacunek. W sposób bezkompromisowy podejmuje w nim temat korzeni firmy Bayer oraz historii Holokaustu. Autor "wydobywa trudne pytania, jakie stawia przed nami przeszłość". Jak sam twierdzi, "moja wiedza o historii nie jest wielka", ale gdy koncern Bayer zaproponował mu mecenat artystyczny, odmówił. "Sasnal jest artystą podkreślającym swoje polityczne zaangażowanie". Był to jawny manifest dezaprobaty dla marki, która w czasie wojny testowała na ludziach swoje produkty. Dziś pod tym samym szyldem sprzedaje polopirynę i wydaje miliony na wspieranie kultury i sztuki. Taka postawa budzi podziw we współczesnym świecie, w którym wielu uważa, że kupić można wszystko i każdego, a jednostka nie jest w stanie sprzeciwić się wielkim korporacjom.
There are some paintings that I cannot pass indifferently. For those not interested in modern art, they may appear incomprehensible. To my mind, the best example of such a work is "Bayer" by Wilhelm Sasnal, one of the best- selling Polish modern painters. It deserves a great deal of respect. The author addresses very directly the issue of the roots of Bayer company and the history of Holocaust. He "excavates the tough questions of the past". Sasnal claims that his knowledge of history is not deep. Nevertheless, when Bayer offered him their patronage, he turned it down. "Sasnal is an artist that manifests his great political engagement". It was an obvious demonstration of disapproval for the brand which tested its products on humans during the war. Today, under the same name, they sell aspirin and spend a lot on promoting art and culture. In the world where they say you can buy anything or anyone you want, and that an individual cannot oppose big companies, such an attitude evokes people's respect.