2012/12/15

Whatever I want






























Ostatnio zastanawiałam się, co w życiu determinuje to, iż jesteśmy szczęśliwi, od czego zależy ten dziwny stan, który nawet ciężko jest zdefiniować. Nurtowało mnie pytanie czy szczęcie jest zależne od teraźniejszości czy od przyszłości. Jesteśmy szczęśliwi dlatego, że w danej chwili spełnione są wszystkie czynniki, które powodują dobre samopoczucie, a może jesteśmy szczęśliwi kiedy czekamy na jakieś przyjemne wydarzenie w przyszłości. Zastanawiałam się co daje nam szczęście. Jest oklepanym twierdzeniem , że ,,pieniądze szczęścia nie dają”, ale jak kupujemy sobie wymarzoną drogą torebkę to każda z Was przyzna, że jest choć trochę z tego faktu  zadowolona. Za chwilę pojawia się inna rzecz, której równie mocno pragniemy i gdyby nasze szczęście miało zależeć od tego co mamy - nigdy tak naprawdę nie byli byśmy szczęśliwi, lecz  ciągle biegli byśmy za czymś nieuchwytnym - za iluzją spełnienia. Myśląc o tym wszystkim zaczęłam się skłaniać do twierdzenia, że szczęście jest w nas, ale przebiegłość losu polega na tym, że nie możemy uszczęśliwić siebie sami, możemy za to dać szczęście naszym najbliższym a oni mogą dać je nam. Przypomina mi się taka przypowieść katechetki na religii, jak próbowała nam wytłumaczyć czym jest piekło. Mówiła, że jest to stołówka w której ludzie mają tak długie sztućce, iż sami siebie nie są w stanie nakarmić, mogą za to nakarmić osobę siedzącą naprzeciwko. Nie rozumieją, że mogą nakarmić się wzajemnie.
Mam wrażenie, że ze szczęściem może być podobnie. A co Wy o tym myślicie?

Dziś mam dla Was zdjęcia, z których jestem bardzo zadowolona z dwóch powodów. Już od dłuższego czasu szukałam fotografa, który spełnił by moje oczekiwania. Jest to dość trudne ponieważ skończyłam fotografię i przez jakiś czas pracowałam w tym zawodzie. Dlatego blog o modzie jest dla mnie ekscytującym wyzwaniem, ponieważ mogę ,,na własnej skórze” przekonać się jak wygląda praca przy zdjęciach z drugiej strony. Wreszcie spotkałam osobę o niesamowitej wrażliwości widzenia, wyczuciu kompozycji i wiedzy technicznej. Poza tym współpraca z Anetą przy zdjęciach to czysta przyjemność a efekty zdjęć, są takie jakie sama chciałabym osiągnąć robiąc sobie samej zdjęcia.

W ostatnim czasie powróciłam do mojej fascynacji projektowaniem i szyciem. Zdarza się, iż pewne  pasje na chwilę schodzą na dalszy plan, aby po powrocie zachwycić swoją świeżością i odmiennością spojrzenia. W moim przypadku jest to projektowanie i przełożenie wizji na materię. Zmaganie się z materiałem i projektem - czyli tworzenie własnych stylizacji daje mi zadowolenie i samorealizację. W związku z tym zapisałam się na profesjonalny kurs projektowania i szycia – w ten sposób  realizuję własne pomysły. Pierwszym z nich jest spódnica, którą obejrzycie na zdjęciach.

















Marynarka: Zara
Spódnica: Art Fashion (projekt własny)
Buty: Prima Moda
Torebka: Dior    



51 comments:

  1. Gratuluje spódnicy. Śliczna jest. Bardzo wiosenne zdjęcia, aż się cieplej robi ;) pozdrawiam i zapraszam do siebie

    ReplyDelete
  2. pięknie wyglądasz :) spódnica jest świetna :)

    ReplyDelete
  3. wyglądasz cudownie;))
    piękne zdjęcia

    ReplyDelete
  4. Dołączam do zaszczytnego grona obserwatorów!:))

    ReplyDelete
  5. Wszystko idealnie dobrałaś...rewelacyjny look":)
    Alex

    ReplyDelete
  6. Pięknie wyglądasz :) idealny zestaw :)

    ReplyDelete
  7. zdjęcia świetne. zdolna bestia z iebie, jeśli chodzi o spódnicę!

    ReplyDelete
  8. coz za klasa! wygladasz zjawiskowo!!!! :)

    ReplyDelete
  9. Szczęście to my i otaczający nas ludzie :) fajna ta przypowiesc o długich widelacach :)
    Masz zdolności, szyj dalej :)

    ReplyDelete
  10. wyglądasz cudownie, mega zgrabne nogi ! :)
    obserwuję Cię :)

    ReplyDelete
  11. Prześlicznie wyglądasz. ;) A spódniczka cudo :)

    ReplyDelete
  12. Ślicznie wyglądasz. Świetna ta spódnica :) A gdzie się zapisałaś na ten kurs, bo też bym chętnie się na coś takiego wybrała. I Pani fotograf rzeczywiście się bardzo sprawdziła ;) Gdzie robiłyście foty? Politechnika? Pozdrawiam cieplutko

    ReplyDelete
    Replies
    1. Teraz chodzę na kurs do Międzylesia, jeśli chcesz mogę podać Ci namiar, a od stycznia planuje kurs na Mokotowie:-)

      Delete
  13. Fantastyczne zdjęcia i zestaw. Tą spódnicą przynosisz już wiosnę :)

    ReplyDelete
  14. Śliczna stylizacja, zakochałam sie w spódniczce. Wygladasz fenomenalnie!

    ReplyDelete
  15. Piękne zdjęcia.`Spódnica wyszła rewelacyjnie! Oczywiście wzdycham do torebki.:-)

    ReplyDelete
  16. Wspaniałe zdjęcia - zdecydowanie Pani fotograf się spisała, a Ty wyglądasz genialnie!

    ReplyDelete
  17. super zestwa,torba jest świetna:D

    ReplyDelete
  18. ale ślicznie! cudowna kurtka i spódnica :)

    ReplyDelete
  19. świetny żakiet, bardzo mi się podoba!

    zapraszam do mnie :)
    http://comenswag.blogspot.com/

    ReplyDelete
  20. ślicznie wyglądasz:*
    może obserwujemy?:)

    ReplyDelete
  21. oj moje marzenie szyc i projektowac..szukam juz chyba pol roku i w mojej okolicy nie ma nic takiego;-((
    Stylizacj asuper, sliczna spodnica..A ZDJECIE BOSKIE!!!!!!!
    pozdrawiam Ewa

    ReplyDelete
  22. faktycznie, zdjęcia świetne, widać wprawne oko. ale i ty jesteś śliczna, więc co tu dużo mówić. co do posta - szczęście to dziwny stan, ale jak je już osiągniemy, trzeba je złapać za nogi i nie puszczać :-)

    ReplyDelete
  23. Wyglądasz przepięknie na tych zdjęciach:) Bardzo mi się podoba:)

    ReplyDelete
  24. zdjęcia na polibudzie, a inżyniera nie ma ;(

    ReplyDelete
  25. ale jesteś piękna! I masz cudowne włosy! ;d
    zestaw jest piękny, połączenie butów, żakietu i spódniczki GENIALNE! :)
    zachwycasz ;)

    ReplyDelete
  26. Tym tekstem i pięknymi zdjęciami podniosłaś swój blog do poziomu ++ :))
    PS. Piękna figura, zazdroszczę :)

    ReplyDelete
  27. Niesamowicie ciecze się, że trafiłaś na mojego bloga; dzięki temu znalazłam się tutaj, u Ciebie. Będę obserwować natarczywie! Bije od Ciebie ogromna doza kreatywności i mądrości życiowej; chwilowo zabrakło mi słów, a to nie zdarza się często!
    Pozdrawiam gorąco,
    Lola.

    ReplyDelete
  28. zdjęcia zrobione w pieknej scenerii

    ReplyDelete
  29. Zdjęcia robiłyśmy na auli Politechniki, ale bez zgody Rektora, robi się tak długo jak nie zjawi się ochrona, niestety:-(

    ReplyDelete
  30. gratuluję wyglądu dnia ;)

    ReplyDelete
  31. Wyglądasz rewelacyjnie:0
    Zdjęcia cudo:0
    Spódniczka i marynara boskie :)

    ReplyDelete
  32. szkoda, że obcas nie jest ciut wyższy ;) bo jak dla mnie trochę te buty Cię przytłaczają, ale ogólnie stylizacja bardzo mi się podoba ;)

    ReplyDelete
  33. Szczęście tak naprawdę jest w każdym z nas, tylko musimy umieć je dostrzec.
    Piękna marynarka!

    ReplyDelete
  34. Cudowny outfit *.*
    Obserwuję by mieć wgląd na więcej! ;)

    ReplyDelete
  35. bardzo ladna stylizacja w auli glownej PW :). Dodaje Twoj blog do obserwowanych.

    ReplyDelete
  36. to jedna z najlepszych Twoich stylizacji

    ReplyDelete
  37. Dziewczyno szyj więcej bo się zakochałam w tej spódniczce... iście z Podhala ! Piękny folklor poloczony z eleganckim żakietem .Brawo .Pozdrawiam i będę zaglądać.

    ReplyDelete
  38. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  39. mam tę samą pasję...projektowanie i szycie <3 ! świetny blog cudownie naturalnie piękna :-)!

    ReplyDelete
  40. Como siempre estupenda, un saludo

    ReplyDelete